2013-03-20, 14:10:40
(This post was last modified: 2013-03-20, 14:15:30 by Mściwy Qulier.)
Zawieź nas do Warszawy!
Up
No weź, za co?!
Up
No weź, za co?!
Wycieczki szkolne
|
2013-03-20, 14:10:40
(This post was last modified: 2013-03-20, 14:15:30 by Mściwy Qulier.)
Zawieź nas do Warszawy!
Up No weź, za co?!
2013-03-20, 14:11:35
Swiętokrzyskie, Częstochowa?
Szczerze mówiąc to nie pamiętam zbytnio wycieczek (większosc była takich drętwych że... dlatego mam jakis uraz do wycieczek), ale na koniec 6 klasy miałem fajną zorganizowaną do Londynu. Strasznie dużo chodzilismy... na dodatek kolega zrobił aferę że się boi samolotów i nie leci (w końcu musielismy jechać autobusem). W końcu nie pojechał
2013-03-20, 14:12:50
(This post was last modified: 2013-03-20, 14:14:02 by Mściwy Qulier.)
Hahha
U nas pewna koleżanka.. Lekko ponad 100 KG.. Nie wyszła na 350 metrową górkę. I był płacz, że jej nogi odpadną i serce wysiądzie Co najciekawsze po badaniach nie miała żadnych wad tylko jej się chodzić nie chciało
2013-03-20, 14:15:46
Mściwy Qulier:
Mściwy Qulier: Za bluźnierstwa
2013-03-20, 14:15:59
Bez przesady..
2013-03-20, 14:16:14
BYLE nie do Warszawy :x.
2013-03-20, 14:17:10
Dzięki Czarny humor? D
2013-03-20, 14:17:38
Mściwy Qulier:
Mściwy Qulier: To było bluźnierstwo co Ty śpiewasz.
2013-03-20, 14:18:01
(This post was last modified: 2013-03-20, 14:23:29 by Mściwy Qulier.)
W sumie to może opowiem moją wycieczkę która najbardziej mi zapadła w pamięci
To było w piątej klasie podstawówki. Pojechaliśmy do Chorzowa bodajże.. To była zima. Jeździliśmy na workach z siankiem. Jedliśmy żurek z kiełbaską.. Rzucaliśmy śniegiem itd Byłem w piątej klasie, byłem mały to się podobało. W Gimnazjum Na każdej wycieczce się biliśmy. Był alkohol Najlepsze, że kumpla taśmą do krzesła przywiązaliśmy. Całą noc tak "spał" A reszta to lipa Zapodajcie swoje ulubione. Pozdrawiam
2013-03-20, 14:56:43
Nigdzie nie jechaliśmy, bo Pani się nas boi.
|
« Next Oldest | Next Newest »
|