2013-06-20, 17:50:18
Nie pamiętam dokładnie tej uwagi ale to było rok temu na muzyce. Coś w ten deseń:
"Uczeń twierdzi, że nie wyjmie fleta bo trzyma go w spodniach i się wstydzi."
Za brak fleta miałbym jedynkę a tak i uwaga miałem i uwagę i jedynkę. Później przez 2 tygodnie wszyscy padali ze śmiechu.
A to jeszcze z podstawówki:
"T**** N******** posuwa koleżankę na lekcji" - na swoje usprawiedliwienie, że to było jej krzesło a nie ona
I ostatnia uwaga która wryła mi się w pamięć. Jeszcze w przedszkolu do rodziców.
"Wasz syn partyzant, strzela spod ławki z procy."
"Uczeń twierdzi, że nie wyjmie fleta bo trzyma go w spodniach i się wstydzi."
Za brak fleta miałbym jedynkę a tak i uwaga miałem i uwagę i jedynkę. Później przez 2 tygodnie wszyscy padali ze śmiechu.
A to jeszcze z podstawówki:
"T**** N******** posuwa koleżankę na lekcji" - na swoje usprawiedliwienie, że to było jej krzesło a nie ona
I ostatnia uwaga która wryła mi się w pamięć. Jeszcze w przedszkolu do rodziców.
"Wasz syn partyzant, strzela spod ławki z procy."