2013-04-11, 14:45:13
(This post was last modified: 2013-04-11, 14:45:30 by Zuuy Letharas.)
Mam takie pięć boskich, ze wczoraj.
"Uczeń wystawia kolegi plecak nad barierkę." - Pani odeszła, przyszedł tam właściciel plecaka i...
"Uczeń wyrzuca swój plecak z barierki na kolegę schodzącego po schodach." - Kolega tam przechodził, a on nim rzucił. Ale to nie koniec tej sytuacji...
"Uczeń przewraca się na schodach przewracając przy okazji innych i tworząc niebezpieczne dla życia sytuacje." I ostatnie z tej sytuacji było:
"Uczniowie chwytają kolegę za ręce i nogi i trzymają nad barierką." - Potem nasza klasa wzięła go i dla żartów trzymała nad barierką. I przerwę potem bawiliśmy się w robienie "ściany", a I gim. w nas biegła i wypadło coś chyba takiego:
"Uczniowie prowokują innych zagradzając korytarz."
"Uczeń wystawia kolegi plecak nad barierkę." - Pani odeszła, przyszedł tam właściciel plecaka i...
"Uczeń wyrzuca swój plecak z barierki na kolegę schodzącego po schodach." - Kolega tam przechodził, a on nim rzucił. Ale to nie koniec tej sytuacji...
"Uczeń przewraca się na schodach przewracając przy okazji innych i tworząc niebezpieczne dla życia sytuacje." I ostatnie z tej sytuacji było:
"Uczniowie chwytają kolegę za ręce i nogi i trzymają nad barierką." - Potem nasza klasa wzięła go i dla żartów trzymała nad barierką. I przerwę potem bawiliśmy się w robienie "ściany", a I gim. w nas biegła i wypadło coś chyba takiego:
"Uczniowie prowokują innych zagradzając korytarz."