Najśmieszniejsze uwagi szkolne

[Jatutylkospamie]

Krystkiewicz? W mojej szkole 2 nauczycieli ma tak na nazwisko

[Miczis]

Najbardziej niesamowita ever uwaga. Pozwólcie, że zacytuję: "Gaśnica?"

Niezłe co? Mój kumpel z klasy na przerwie, wyciągnął zawleczkę z gaśnicy, chwycił ją i zaczął biegać po szkole w kominiarce. Wszyscy ze szkoły uciekli na boisko szkolne, a on wyszedł i gdy zrobiło się cicho zakrzyczał : "Dobrze, nic się nie stało to był fałszywy alarm!" - I spokojnie wszedł do szkoły i udał się na lekcje. Po dziś mamy z tego bekę. Było to może z 3 miechy temu.

Albo kilka uwag z podstawówki dla takiego jednego, który już nie mieszka w polsce. 1."Uczeń udaje węża i czołga się po ziemi, gdy nauczyciel każe mu wstać, ignoruje jego polecenia i syczy na niego." 2. "Wsadza palce do kontaktu i jak sam określa:- Ładuje się." 3. "Rzuca piórnikiem w koleżankę (trochę grubą) i krzyczy: Pożyw się tym, niestety dziewic nie mam na zbyciu" (to ja cytuję) i ostatnia 4. "Naśmiewa się z koleżanki śpiewając pieśni ślubne, zamieniając tekst na 'kwi kwi', jak świnia". "Bądź naśmiewa się z księdza pytając się go:- Woldemorcie, gdzie twa rózga?"

To wszystko jest prawdziwe, co jak co później się okazało, że kolega jest psychiczny. Ale podziwiałem go za tą odwagę i kreatywność.

[Rypinator]

"Rzuca podstawkami z kwiatków i pyskuje. Mówi że gra w "Freesbe"". .___.

[Shirella]

"Uczeń rzuca nożyczkami po klasie." - uwaga kolegi.

[Szalony ogrodnik]

Może nie śmieszna sama treść, ale okoliczności.
"Zagrożenie życia lub zdrowia" -50 pkt.

Dostałem ją, ponieważ... Chwyciłem kolegę i podniosłem go 5 cm nad ziemią. (Za jego zgodą...) :c

[Arc]

"Uczeń szarpie plecak, udając że trzyma tam kota"- dzisiejsze

[The Journeyman]

"Uczeń topi czekolade na grzejniku." Na geografii.

[Zuum]

Ostatnio:

"Uczeń wyjmuje płytę dodaną do podręcznika i rzuca nią po klasie."

Albo:

"Uczeń nalepia sobie na czoło cenę z czekolady, i udaje apacza" -.-

[Rafalan]

Ostatnio na religii
''Uczeń obraził nauczycielkę a gdy próbowała do niego podejść krzyknął Halina nie podchodź!'' - Moje

(Nauczycielka miała na imię Halina)

[Nyguse-K]

Ale beka z tych uwag

Dam coś od siebie nie będę mówił, które moje. Nie będę podawał imion, niech będzie "uczeń". Sami zgadniecie
1. "Uczeń cały czas mnie dotyka"
2. "Uczeń nieudolnie próbuje flirtować ze mną./p. na zastępstwie
3. "Uczeń nie uważając na lekcji zajmuje się nieodpowiednimi do jego wieku rzeczami w telefonie"/wiadomo o co biega
4. "Uczeń i uczeń podczas lekcji biologi demonstrują jak należy kopulować"

Jak będzie coś jeszcze to dopiszę.