Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpadki nauczycieli
wpadka nr1:

siedzimy na fizyce:

Fizyk wyraźnie zadowolony patrzy coś w laptopie i tylko widać jak długopis przesuwa się po biurku (ławka się trzęsła idzie się domyślić od czego) było tak przez jakieś 10minut. Nagle tak strasznie spochmurniał wyjął rękę spod ławki i zaczął pytać. A my w śmiech że mu konto premium na red.. się skończyło Big Grin


wpadka nr 2:

Nauczycielka geografii miała taki kijek zwykły drewniany którym pokazywała na mapie. Siedzimy raz na geografii dwóch gości robi sobie nie miłosierne jaja. Nauczycielka się wkurza wkurza a oni nic 5 minut spokoju i od nowa. W końcu zrobiła się aż czerwona i się na nich drze na cały głos "co tao ma być..." "co wy sobie wyobrażacie" itp. a przy tymn tłucze tym kijkiem o ławkę aż w pewnym momencie taki trzask. Kijek złamał się na 3 części jedna została jej w ręce druga omal mnie nei trafiła a trzecia poleciała na koniec klasy Big Grin Ona stoi taka zdziwiona t tym kawałkiem kijka po chwili bez słowa usiadła i zadzwonił dzwonek. Do dzisiaj pokazuje tym kijkiem tylko posklejanym taka zielono żółtą taśmą Big Grin
Reply
Cała nasza grupa poszła na przerwie zapalić po czym wróciliśmy na lekcje. 10 minut pisaliśmy kartkówkę po czym nauczycielka do nas, że śmierdzi spalonym kurczakiem. Wszyscy od razu w śmiech Big Grin
Reply
HASHSAHASHHASASASAS DLAWIE SIE CoolXDXDXDXD
Reply
Ale tym, że masz dziewczyne to musiałeś się na końcu pochwalić, oj ty nerdzie mój kochany kefirowy Heart
Reply
Question 
Jesteśmy na obozie ze szkołą i akurat pech chciał że z chłopaków byłem tylko ja i kumpel, że było nas mało mieliśmy pokój małżeński .__. A los jest taki miły że akurat mieliśmy połączony pokój z opiekunami...Dobra, więc biegliśmy na Gubałówkę a koleżanka była chora więc została, dali jej korzystać z laptopa którego akurat wziął jeden nauczyciel, przyszliśmy a ona przyleciała z śmiechem do nas i mówi że w histori są pornole, potem coś się tam rozeszło bo obozie i nauczyciele rano na śniadaniu mówi mówi : Skoro są to musiała oglądać i chcieli ją wrobić Cool.

Kumpel chodzi z koleżanką, idziemy na przerwie i tak sobie gadam z Nim. Nasza typowa rozmowa: ,,Ja mam większego" nasz wychowawca(także trener) stoi z drugim trenerem i mają dyżur, coś tam podchodzimy a trener zaczyna :Kamil( mój kolega) Tobie to dziewczyna musi pincetą szukać, nie to co my, a najgorsze jest to zawijanie wokół pasa Angry. Haha wszyscy potem lali
Reply
1. Całkiem nie dawno na biologii w gimnazjum
Nauczyciel oglądał coś w laptopie i się śmiał postanowiliśmy zrobić mu psikusa jeden z moich kolegów włączył projektor i wtedy nauczyciel zbladł a cała klasa zaczęła się śmiać ... Nie muszę chyba opisywać co tam było (ci co sie domyślą to sie domyślą ci co nie to nie powinni)

2. Dzisiaj na lekcji fizyki
Pani pokazywała co sie dzieje z wodą kiedy przechyli się szklankę (jak by ktoś tego w tym wieku nie wiedział Cool) ktoś zażartował co by było jak by przechyliła tą szklankę ''do góry nogami'' więc wylała wodę mu na głowę Cool było tam tego ok 100ml a nieszczęśliwie woda przelała mu się z włosów na spodnie .. wyglądało to jak by się zlał
Reply
U nas w Gimnazjum jest Nauczycielka ,którą nazwałem "wiecznie uśmiechnięta" Takowy wyraz twarzy miała.
Pewnego razu poszliśmy się z kolegami na dwór dotlenić to była zima. Z daleka dostrzegamy tą panią co ma uśmiech na twarzy. Idzie ,idzie już zbiera sie aby zwrócić nam uwagę a tu Sruuu. Poślizgnęła się i na podłogę.Podniosła się i nie zwróciła nam uwagi a tyłek oraz plecy miała ubrudzone ,że aż do teraz pojawia się uśmiech na mojej twarzy gdy sobie to przypomnę.Smile
Reply
Dzis mielismy wdz (tylko chlopcy) i pan powiedzial cos takiego: "Tutaj nie ma zadnego mężczyzny!!".... Wszyscy wubuchnelismy smiechem i patrzelismy na niego. Jego wyraz twarzy byl bezcenny Smile.

Btw. Jestem chlopakiem Wink).
Reply
Ostatnio miałem zastępstwo z najlepszą nauczycielką w szkole. Ona nie przejmuje się tym, że przeklnie na lekcji (oczywiście nie zdarza się to często), jak ktoś jej podpadnie to potrafi zgasić KAŻDEGO w jednym zdaniu. Jej riposty są epickie. Ogólnie jest naprawdę fajna. No i jako, że było zastępstwo a nie będzie robiła normalnego j. polskiego (9/10 nauczycieli by zrobiło Big Grin) wybrała jakiś lajtowy temat. Kino a film. Lekcje z nią są o tyle fajne, ze bardzo często są w formie dyskusji. Dyskusja szybko zeszła na temat jej wpadek z teatrem i kinem. Ta związana z kinem była dość podobna do tego co zafundowaliśmy naszej pani psycholog. Poszła ona do kina z klasą. Klasa chciała iść na jakiś film (nie pamiętam tytułu). W każdym razie sprzedawczyni gdy sprzedawała bilety dość dziwnie się na nią patrzyła. Wchodzą na salę a tam kilkanaście innych osób. Film był typu "tryskająca sperma i krew". Po filmie owa nauczycielka obiecała niezbyt fajną ocenę końcową jeśli ktoś się wygada Big Grin Ta z teatrem to było mistrzostwo. Wycieczka do Warszawy (jakby nie operacja wyrostka to bym tam był! Sad) no i do teatru Kwadrat. Pani wybierając film gdy zobaczyła nazwiska Trzebiatowska i Małaszyński od razu zdecydowała się, że to właśnie będzie film, na który pójdą. No to idą do teatru. W kasie pani grzecznie się pyta ile dzieci mają lat. No to ona mówi, że 13-16. Pani w kasie mówi, że ta sztuka nie jest specjalnie dla nich, no ale bilety sprzedała. Druga pani patrzy na plakat i mówi: Magda, a to nie jest przypadkiem adaptacja tego filmu Kiedy Harry poznał Sally? No to ona: No rzeczywiście. Ale nie, nie pokażą tej sceny. Pokazali. 5 min udawania orgazmu na stole przez Trzebiatowską. Dziewczyny w śmiech, chłopacy tylko luzowali krawaty i gęby do przodu, Pani Ania polana ze śmiechu, Pani Magda płonie. Dla niej te 5 min trwało jakby godzinę. Potem w autobusie wicedyrektorka szkoły pyta się czy sztuka się podobała. Wszyscy mówią, że tak, ze było fajnie, no ale jakiś inteligenty z połowy autobusu: A Trzebiatowska udawała orgazm!!! Trzeba było się tłumaczyć wicedyrektorce Big Grin
Reply
Mnie do głowy tylko porno przychodzi, ale co w tym śmiesznego?( ale to przez spaczenie)
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)