Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpadki nauczycieli
Mieliśmy na sztukę zrobić pracę dodatkową, jajka wielkanocne, i pani od sztuki powiedziała:
"Kto ma jaja, niech wstanie."

No i wszyscy chłopcy wstali. Dodgy
Reply
Kolega się pyta na matmie:
-Można poprawić pałę
Nauczycielka: Tak, oczywiście
No i kolega wstał, wsadził rękę w spodnie,"poprawił" i usiadł Cool
Reply
odświeżam.
Reply
Nauczyciel gada:
-(blabla) masz poprawić do marca to! A jest maj!
Kolega wstaje, przekręca kartki w kalendarzu...
- A teraz to pan może już iść pielić grządki na działce! I szybko, bo rabarbar już nie wzejdzie, jak jutro pan skopiesz!
Reply
Trening
Gramy w piłkę, wszystko super ładnie i nagle kolega ryczy na całą halę no żesz k.... mac. Nauczyciel podchodzi i mówi " o nie tak dalej byc nie będzie miarka się WYCZERPAŁA"

Stołówka
Jemy obiad nauczyciel ten sam co wyżej pilnuje nas. Mówimy sobie między sobą "patrzcie e2 się zrespiła może nam lotnie lege dres". Kolega podlatuje i mówi ubije go pierwszy i zaczyna wymachiwac niewidzialnym mieczem. Nauczyciel " Co robisz chłopie , zaraz cie stąd wywale" Kolega idzie i mówi że był za dobry, jak wbije 3 lvl to go ubije.
Reply
U mnie to dużo by mówić. Kiedyś jak mielismy przyrodę z tak zwaną "jaszczurą" siadłam w pierwszej ławce z koleżanką... I ta jaszczura tak stoi i ja się na nią gapie iii... ona miała białe spodnie i w kroczu całe było zakrwawione... O.o
Albo kiedyś z nauczycielką od matematyki... Koleżanka Zuza była przy tablicy i robiła jakieś zadanie. Wróciła do ławki i idzie ktoś inny i nie wie jak zrobić zadanie, a ta nauczycielka "musisz to zrobić tak jak to Zuzia RODZIŁA" Cool I sie wszyscy zaczęli śmiać Cool
Reply
refresh ;x
Reply
Przypomniała mi się riposta pani od fizyki. Podczas gdy kolega zgłosił brak zeszytu, ta do niego powiedziała:

"Na papierosy to masz, a na zeszyt nie?"

Chłopaczyna blady jak papier, bo faktycznie pali, a nauczycielka wyjaśniła że to żart. Minęła się z prawdą Tongue
Reply
U nas pewnego razu nasza wychowawczyni przyszła na lekcję w białych rajstopach, mieliśmy z nią 2 lekcje pod rząd, pod koniec 1 lekcji tuż przed dzwonkiem wyszła z klasy i poszła w kierunku ubikacji (jak otworzymy drzwi w klasie to mamy widok na drzwi do ubikacji), na następnej lekcji przychodzimy po przerwie a jej nie ma, to siedliśmy i czekaliśmy, nagle wchodzi nasza pani, na rajstopach (były białe jak wspomniałem) widoczna była brązowa strużka, jak by jej coś nieco pociekło, klasa wybuchła śmiechem, po 2 minutach sytuacja się opanowała, ale nagle nauczycielka powiedziała żebyśmy pootwierali okna bo coś dziwnie pachnie, śmiechom nie było końca Tongue
Reply
U mnie babka od Podstaw Projektowania ciągle przekręca wyrazy . Zamiast "rysunek" powiedziała "rysunuk" Cool . Dużo tego było , nie pamiętam wszystkich , ale lekcji bez książki nie potrafi przeprowadzić , a to już szkoła ponadgimba , więc coś nie tak . Raz do mnie podeszła i powiedziała do mnie "autostrada" . I o co tu takiej chodzi Dodgy . A po drugie , to jak do Ciebie mówi to pryska jej ślina z ust . Powiedziałem jej raz , żeby Sobie błotnik zamontowała , to mnie z klasy wyrzuciła Big Grin .
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)