Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpadki nauczycieli
Na kółku informatycznym gościu wyszedł , i szuflade otworzyliśmy w biurku a tam co ? 2 tyskie Big Grin
Reply
Jak mowa o wycieczce to mam jedną wpadkę ale to kolegi...
Ogólnie byliśmy w takim zamku i tam mieliśmy nocleg i ogólnie...
Dobra, kumpel tam pisze smsy z koleżanką i tam zaczeli coś pisać że do pokoju ich pójdzie itp.
Nadszedł czas on wychodzi pierwszy i mówi żebyśmy poczekali chwile i wyszli za nim..
Czekamy wyszedł, dobra wychodzimy za nim, a patrzymy a on idzie już prawie przy drzwiach od koleżanek pokoju, a tam pochwili zza kolumny pani wyskakuje!
A on na bosaka, pani go złapała i stał 4h przez pół nocy na bosaka w zamku gdzie tak podłogi zimne były że to szok, wiatr wiał itp... (Nieszczelne Okna)
Ale oczywiście my się wywineliśmy wychodzimy za nim pani go tam złapała obraca się i mówi a wy co? "Do toalety proszę pani" Smile
Potem wracamy do pokoju to pani mówi "Jak będziecie cicho to mu pozwole wrócić"
No to oczywiście wszyscy na telefonach kanikuły pusścili i zaczeliśmy czaskać po ścianach... Big Grin
Oczywiście reakcja ziomka po tych 4h była jednoznaczna chciał nam w... Smile
Reply
A po polsku możesz napisać? Cool
Reply
Ja pamiętam kilka sytuacji.

1. Dwa lata temu koleżanka mi opowiadała, że na lekcji szła po dziennik i w pokoju nauczycielskim przyłapała nauczycielkę od historii i nauczyciela od wf jak się obściskiwali (oni są ze sobą). Afera była taka w szkole, że zostali zwolnieni.

2. W tym roku szkolnym graliśmy w siatkówkę z nauczycielami i jednemu z nich zadzwonił telefon, gdy ten wyciągał go z kieszeni, jeden z kolegów ścinał i temu nauczycielowi w krocze trafił. Nauczyciel przez jakiś czas znieruchomiał i zrobił się cały czerwony. Od tamtego czasu nie gra już z nami w siatkówkę.

3. Pamiętam jeszcze, gdy pisaliśmy kartkówkę z religii i koleżanka pisała przy biurku księdza, ponieważ wszystkie ławki były zajęte, bo na jedną ławkę była jedna osoba. Koleżanka miała duży dekolt w koszulce i ksiądz nie marnując okazji zerkał tam. Wszyscy to zauważyli i zaczęli się śmiać. Rodzice wypisali tą koleżankę z lekcji religii.
Reply
Mi się kojarzy jedna szczególnie śmieszna sytuacja. Kiedy to moja wychowawczyni pomagała mojemu koledze. Nachyliła się, tzn. wypieła do drugiego kumpla i zdrobniale mówiąc puściła bąka, prawie, że mu w twarz Big Grin. Cała klasa w śmiech, a ona się pyta kto to zrobił. Była cała zawstydzona i czerwona na twarzy. Było mi jej troszkę szkoda ale uratował ją dzwonek i wszyscy wybiegli z klasy, a na następny dzień cała szkoła o tym mówiła. Big Grin
Reply
1. Mam w klasie barci bliźniaków, jeden z nich został odesłany do dyrektorki za skandaliczne zachowanie na polskim. Gdy był już u dyrektorki to dla jaj podał się za brata, oczywiście sprostował to, ale dyrektorka nie usłyszała Angry No i miał biedak przypał. Cry

2. Nauczycielce od geografii podłożyli szpilki pod tyłek i mimo swej sporej tuszy migiem wybiegła z kasy, szkoda mi jej trochę było ._.

3. Nauczyciel od WF-u to zboczuch który ogląda się nawet za najbrzydszymi uczennicami, cała szkoła z niego się śmieje Big Grin Jego akurat nie jest mi szkoda, bo sam sobie buduje reputację.

Może jak coś sobie przypomnę to napiszę Smile Pewnie się znajdzie...
Reply
Heart 
Odświeżam.
Reply
Też odświeżam. Wink
Reply
U nas na fizyce jak pani nam tłumaczyła co to jest ruch prostoliniowy powiedziała Samochód poruchał się.Wszyscy w śmiech a ona zachowała kamienną twarz Tongue
Reply
W podstawówce czyli w czasach najlepszych mój nauczyciel od matmy miał niewielką wpadkę. Siedziałem sobie na lajcie w ławce odracając się do kolegi z tyłu i rozmawiając z nim. W pewnym momencie nauczyciel zakrzyczał do mnie "Pisz temat a nie gadaj" ja popatrzyłem na tablicę i zobaczyłem że jest czysta więc odparłem "ale nie ma tematu proszę pana" a ten spluł się na mnie krzycząc "Ale zaraz będzie!" Najciekawsze jest to że ten nauczyciel robiąc to przypominał mi Hitlera , tak jakby "kiwał" głową, ma on też wąsik ...
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 2 Guest(s)