2012-10-16, 23:38:38
Za komuny było lepiej [*]
Thread Rating:
|
Co bierzecie do szkoły żeby zabić czas?
|
Teraz to tylko fejsbuk. Nawet niektórzy nauczyciele już mają szajbę na tym punkcie. Albo nauczyciele to teraz tacy sztywniacy, że jak coś zażartujesz to od razu masz przekichane.
Ja mam w klasie kolesia, co ssie kondony (byl na wiocha.pl pod koniec zeszlego roku szkolnego
 ), wiec biore tylko telefon, zeby go nagrywac  ).
2012-10-17, 11:33:22
(This post was last modified: 2012-10-17, 11:49:04 by Katarina Useless.)
Szlugi (długie przerwy po trzeciej i szóstej lekcji <3), dużo jedzenia, drobne na piwo (w razie gdybym chciał zrobić sobie okienko na jakiejś lekcji), więcj jedzenia, jogurt, jabłko, sok, słuchawki.
/p.s I jeszcze wodę niegazowaną, bo zdrowa. ;_;  - Piszę z komy, lyterufka.
2012-10-17, 11:46:18
Komórka , mamy 2 sieci WiFi
 Jedna otwarta dla wszystkich taka z byle jakim transferem , A druga dla pupili : D . Zawsze można jakieś gry android marketów na przerwie wyrwać .
2012-10-17, 11:48:02
Po takim zestawie to najlepsza jest woda święcona.
A ja do szkoły biorę każdy chce zaszpanować to i ja zaszpanuję, bilet miesięczny za 91,80 a co tam stać mnie na takie rarytasy.
2012-10-17, 12:22:46
Biorę plecak pełen ołowiu i drugi plecak, pełen siarki i zapałek. A gaśnicę funduje szkoła.
2012-10-17, 12:32:39
Ja biorę nic oprócz śniadania, podręczników, zeszytów i ćwiczeń. Czasami komiks albo jakiś gadżet. Mam taką fajną katechetkę, że jak się coś dobrze ukryje, to nie widzi tego. To ja zwykle na religii odrabiam zadania domowe albo coś rysuję, a na innych lekcjach, jak mam wolny czas, bo coś np. szybciej zrobiłem niż inni, to odrabiam ćwiczenia do przodu, żeby mieć w domu spokój.
Ja na lekcji maluje po książce. Nietoperze (w bardzo ciekawy sposób je rysuje) itp. A tak to przeważnie się uczę.
|
|
« Next Oldest | Next Newest »
|
Users browsing this thread: 2 Guest(s)