Posts: 4
Threads: 1
Joined: 08/2013
Reputation:
1
2013-10-01, 10:20:01
Witam otóż męczy mnie pytanie jaką szkołę dalej wybrać w jakim kierunku się kształcić gdzie potem pracować? Dlatego tworzę ten temat abyśmy mogli podyskutować na temat przyszłej szkoły.. kierunku gdzie chcemy pracować , wiem że to głębokie wychodzenie w przyszłość ale ja osobiście jestem w 3 gimnazjum i mam problem z wybraniem dalszej szkoły bardzo chciałbym iść do liceum na prawo potem studia ale mówią mi że bez znajomości nie mam szans a co wy o tym myślicie? Zapraszam do obszernej dyskusji.
Posts: 40
Threads: 2
Joined: 08/2012
Reputation:
14
"Bez znajomości nie masz szans" mówią tylko zazdrośnicy. Owszem, w niektórych kancelariach prawniczych spotykamy się z nepotyzmem, ale tak naprawdę to bardzo nieduży odsetek. Jeżeli chcesz kształcić się w kierunku prawa - droga wolna.
Niewątpliwie musisz jednak przygotować się na pracę - w prawie wiele zależy od twojej pamięci, zdolności ale przede wszystkim motywacji.
Posts: 4
Threads: 1
Joined: 08/2013
Reputation:
1
A mam pytanie do Pani otóż chciałbym iść w kierunku takim aby do mojej pracy Matematyka nie była tak potrzebna , ponieważ u mnie licho z nią ale za to Angielski mam na wysokim poziomie.
Posts: 40
Threads: 2
Joined: 08/2012
Reputation:
14
Jaka tam pani, jestem w twoim wieku : >
Jak nie chcesz matematyki to prawo, ale niech to nie będzie tak, że idziesz na prawo, bo na innym możesz sobie nie dać rady. Popróbuj też dostać się do biura tłumaczeń, skoro dobrze umiesz angielski.
Starek:
Zgadzam się z drugim stwierdzeniem, niestety ._.
Posts: 24
Threads: 0
Joined: 10/2012
Reputation:
3
Znajomości akurat znacznie potrafią ułatwić znalezienie pracy i to w każdej branży.
Posłużę się moim przykładem.
Razem z kumplem chciałem pracować na magazynie, na nocne zmiany. Kumpel miał tam dwóch znajomych i mimo tego, że "szef" odprawił nas po rozmowie pierwszego dnia, to Ci stwierdzili, że przyda się pomoc, bo sami nie wyrabiają. Wyszło tak, że kumpel po dwóch dniach biegał ze skrzynkami, a ja siedziałem w domu, bo słowa dwóch dobrych pracowników przemówiły szefowi do rozumu.
Niby nic, ale zawsze coś.
Posts: 4
Threads: 1
Joined: 08/2013
Reputation:
1
Myślałem też nad informatyką ale tam konieczna jest matematyka ... ;< co mnie martwi... może spróbuję w siatkówkę bo mam warunki ale nie wiem jeszcze zobaczę.