Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szkoła po Gimnzajum.
#31
Niby tak ale żeby być dobrym mechanikiem trzeba naprawdę dobrze znać się na samochodach, poza tym to ciężki kawałek chleba. Jesteś cały brudny, usmarowany i musisz się narobić by coś zarobić. W porównaniu do informatyka, który siedzi przed kompem i coś tam sobie dłubie to...
Reply
#32
Tylko, że bardzo dużo ludzi idzie na informatykę, więc niedługo będzie przesyt... Do tego informatyka to nie tak hop siup, bo musisz znać jakieś języki programowania czyli spoooro do wkuwania na pamięć, do tego sporo wiedzy elektryczno-elektronicznej, bo trzeba wiedzieć co się zepsuło w kompie i jak to naprawić, a jak coś zepsujesz to komp to jednak drogi sprzęt. Nie powiedziałbym, że to takie proste.
Reply
#33
Prostytutek
Reply
#34
Nic nie jest proste, no chyba, że robota przy łopacie, choć dla niektórych i to jest skomplikowane Big Grin

To zależy od upodobań, nie możesz się zmuszać do robienia czegoś czego nie lubisz, najlepiej jeśli połączysz przyjemne z pożytecznym Smile
Reply
#35
Star 
Dlaczego ma prostować tutki? Przecież tutki to takie biedne stworzenia i lubią być krzywe! Stop z prostowaniem tutek! Bić prostytutka szablom!
Reply
#36
No i co z tego ? Możesz mieć wujka prezydenta, a i tak nie będziesz wiedział o co kaman.

Kończ liceum jak najszybciej, technikum niby dobre, ale jeżeli chcesz pracować jako mechanik do końca życia to twoja sprawa, ale mi to by nie odpowiadało. Zresztą nawet jak studia skończysz czy inne bzdety to i tak w zawodzie masz 5% szans na pracę. Trzeba mieć szczęście. Albo za granicę. Ew. mundurówki, chyba jedyny dobry wybór w tym kraju.
Reply
#37
Nie posługuj się wyssanymi z palca statystykami, które nie mają żadnego powiązania z rzeczywistym stanem rzeczy. Nie, indywidualna obserwacja lokalnego rynku pracy, bez uwzględnienia większości ważnych czynników, które wpływają na możliwość zatrudnienia, nie jest absolutnie rzetelną informacją, a jedynie wprowadza w błąd.

High Fivee:

Masz cały rok na to, aby rozważyć kilka opcji. Mówię o ograniczonym wyborze, ponieważ już teraz jesteś częściowo ukierunkowany na to, co chciałbyś robić w przyszłości i, jeśli nie mylą mnie domysły, będzie to związane z techniką. Odradzam informatykę i elektronikę, jeśli nie jest to Twoją pasją, szybko stwierdzisz, że minąłeś się z powołaniem. Polecam mechatronikę, mechanikę i mechanikę okrętową, przy czym wybór pierwszej opcji, daje w późniejszym czasie możliwość dalszego kształcenia, począwszy na automatyce czy elektromechanice, kończąc na nanotechnologii. Jest to przedmiot trudny, porównując materiał, który ja przerobiłem przez rok nauki w technikum informatycznym, z materiałem kolegi, który po tym samym okresie czasu jest wymagany, doszedłem do wniosku, że nie dałbym rady tego przyswoić w przeciągu dwóch miesięcy wakacji (tak, myślałem o zmianie szkoły). Musiałbyś przygotować się na konieczność poświęcenia dużej ilości czasu na naukę elektrotechniki i elektroniki, oprócz tego rysunek techniczny i mechanika oraz pneumatyka i hydraulika. Kierunek, moim zdaniem, jest bardzo ciekawy i wbrew szerzonej tutaj teorii, jakoby na pracę w wyuczonym zawodzie mogłoby pozwolić sobie jedynie 5% społeczeństwa, znalezienie zatrudnienia nie jest aż tak dużym problemem, z racji rozbieżności i zakresu wiedzy, jaką zdobędziesz po 4 latach nauki w szkole ponadgimnazjalnej i być może później na studiach.
Reply
#38
Idź na wykończeniówkę do zawodówki, będziesz miał prostą robotę i zarobisz kupę szmalu (jeszcze więcej szmalcu jak wyjedziesz do Niemiec). Bardzo polecam, mam kumpla, który to skończył i teraz wozi się super autami, ma mnóstwo kasy i nie narzeka nawet na polityków.
Reply
#39
Najlepiej zostać specjalistą. Można być stolarzem, kowalem czy kłaść kafelki - jeśli tylko robi się to dobrze, będziesz zarabiać dużo więcej niż Ci, którzy polecają Ci LO i potem idiotyczne studia.

Generalnie szkoła to strata czasu. Studia to już w ogóle marnotrawstwo straszne, 80% kierunków nie uczy niczego. Sensowne to są tylko medyczne, może jakaś architektura (ale obliczeniowa, nie malowanie ogrodów) i parę innych specjalistycznych kierunków. Cała reszta kierunków na studiach to totalna bzdura, np. jakieś filozofie, politologie, informatyka (lol!), historia, hotelarstwo (kto na to wpadł?), rolnicze, itp.
Reply
#40
Najlepiej rób to, co Ci sprawia przyjemność. Problem zaczyna się wtedy, gdy zależy Ci na kasie, a owa przyjemność jej zbyt dużo nie zapewni. Smile

AtUP: Ta, tylko to nie problem z tym, że istnieją takie kierunki - tylko z tym, że ludzie na nie uczęszczają. Jak ktoś chcę iść na filozofię - niech idzie, tylko by potem nie narzekał, że nie daje mu to żadnych przywilejów. No może poza tym, co sobie w główce zachowa.


__
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)