Thread Rating:
  • 4 Vote(s) - 3.75 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tolerancja
#91
Tongue 
Tak btw. chciałabym się wtrącić minimalnie co do parad, zasadniczo tym samym, co pisałam już kiedyś w innym tego typu temacie.

Są parady, które są paskudne, przychodzą ci wszyscy polateksowani, półnadzy, często obrzydliwi ludzie, większość homoseksualistów kuli się w kącie na myśl, że o ich prawa "walczą" idioci. Tak chyba wygląda ta główna, coroczna parada w Warszawie. Pewnie z 50% ludzi tam jest normalnym, ale połowa po prostu ma parcie na szkło... Wiadomo, że są zabawne kostiumy itd. ale jest różnica np między byciem owiniętym tęczową flagą a byciu TYLKO w tęczowej fladze Big Grin I to jest niefajne i nie dziwię się, że każdy jest do tego negatywnie nastawiony.

Nie wszystko jednak tak wygląda. Warszawa Warszawą, od dwóch lat jestem na/obserwuję z bliska krakowskie marsze równości. I to wygląda, serio, zupełnie inaczej. Bo to nie stolica i nie idą pseudoaktywiści, którzy chcą być pokazani w tefałen dwadzieścia cztery. Idą stuprocentowo normalni ludzie, którzy chcą raz do roku zwrócić uwagę na dyskryminację przez prawo - normalne ubrania, chyba widziałam w jeden rok tylko parę (hetero!) ubraną jakoś tak na czarno w takie dziwne stroje, jakby mimów, i tam sobie robili jaja, ale nie ma tych obrzydliwych przebrań. Najwyżej niosą kolorowe baloniki, jakieś tęczowe parasole, flagi, transparenty, skandują jakieś rzeczy, grają na bębenkach, ogólnie jest to miłe i zasadniczo większość losowych przechodniów się uśmiecha albo komentuje i właśnie zaczyna rozmowę - to chce się wywołać takim marszem. A nie odwraca wzrok od roznegliżowanych wariatów obecnych na innych imprezach.

Generalnie te mniej popularne marsze są jak nie wiem, marsz wegetarian, zwolenników legalizacji marihuany, chyba coś było o złym traktowaniu zwierząt też. Jest jedna, znienawidzona parada "Popatrz na moje pomalowane sutki" i są też marsze "Popatrz na braki w polskim prawie".
Reply
#92
Na marszach hs'ów zazwyczaj jest więcej ludzi hetero, ale mających interest w tym, żeby iśc w tęczowych paradach.
Reply
#93
Niektórzy mówią, że jest to "miłość międzypokoleniowa". Bądź sobą i miej własne rację, bo niedługo nawet to ci wydrą.
Normalica:
Ksiądz jest sekciarzem? Czytam sobie "Krzyżaków" i tam mi się podobało podejście do życia i Boga, XXI wiek za to coraz mniej...
Żoolwik:
Ale chodzi o naturalne poczęcie, a nie sztuczne metody bądź używanie surogatki (ta co nosi ciążę, nie pamiętam jak się nazywa).
Reply
#94
Jeśli wszystko sprowadza się do prokreacji to chcesz zabronić ludziom bezpłodnym zawierania małżeństw albo w ogóle prawa do bycia w związku?
Reply
#95
Sad 
Homoseksualizm był całkowicie tolerowany póki nie pojawił się w europie kościół katolicki. Zresztą widać to nawet w okresach w których władza kościoła traciła na mocy i ludzi nie gromiono za wszystko co robili.

Calatin:
Ewidentnie kiedy ktoś pisze "homoseksualizm to choroba" chociaż w temacie nie mówiąc już o ogólnodostępnych źródłach podano, że chorobą nie jest a ty narażasz się na pośmiewisko podważając autorytety w pewnych dziedzinach. Tak samo jest w przypadku uznawania homoseksualistów za pedofili.

komilll:
Trochę kłóci się własna opinia ze zgadzaniem się we wszystkim z kościołem. Nie da się ludziom zamykać horyzontów a jednocześnie pozwalać im na wolne myślenie. Nie da się po prostu, i już.
Poczęcie w rodzaju idę, zapładniam kobietę, ona rodzi dziecko i zrzeka się praw jest całkowicie naturalnym poczęciem. Chyba, że o czymś nie wiem. Może to magiczne poczęcie?

___
Reply
#96
Myślę, że już wpierasz mi w usta dość skrajne poglądy... Poza tym, ja odnosiłem to tylko do homoseksualistów. Jeśli jest bezpłodne małżeństwo to co przeszkadza im w adopcji? Ile jest obecnie dzieci w sierocińcach?
---
Atup
Zwłaszcza orgie greckie -mhhhmmm. To było coś. -,-

Dla mnie to zniżenie się kobiety do "maszynki do robienia dzieci".
---
Reply
#97
Nie czytasz ze zrozumieniem,skoro homoseksualizm nie jest uznawany za chorobę a to zaburzenie psychiczne to czemu na pedofilii mówi się że są chorzy ? Big Grin Przecież to też zaburzenie,wytłumacz mi to,ja nikogo nie obrażam tylko porównuję Big Grin

PS:Lubię jak się pocisz przed kompem Tongue
Reply
#98
No właśnie, tyle dzieci w sierocińcach, ale homoseksualistom nie damy, niech siedzą niekochane Sad To trochę przykre. W sensie chodzi mi o to, że homo, jeśli będą chcieli, jakoś sobie dziecko załatwią - opisywał już Żoolwik, nie? Różne sposoby, w jakie homo mogą mieć własne dziecko. Tak to mogliby się zająć już istniejącym i czekającym na rodzinę.


Atup Nie wiem, czy są chorzy, ale jednak jest różnica moralna między homoseksualizmem a jakąkolwiek -filią, ta druga bowiem dotyczy zwykle kogoś/czegoś, co nie zdecyduje świadomie o swoim losie i tym, czy chce (zwierzę, dziecko), a pierwsze to związek/seks/cokolwiek między dwiema osobami na podobnym poziomie świadomości.
Reply
#99
Heart 
Znów się plączesz. "Pozwólmy homoseksualistom na posiadanie dzieci o ile je sobie zrobią ale jednocześnie nie mogą go sobie zrobić więc zabrońmy im adopcji bo nie mogą mieć dzieci w "naturalny" sposób ale pozwólmy na adopcję osobom bezpłodnym bo nie mogą mieć dzieci w "naturalny" sposób". Sam sobie wkładasz w usta skrajne poglądy, które zresztą się plączą, więc czemu się dziwisz?

"Kościół mówi mi jak mam żyć dlatego mam własne racje i sam sobie mówię jak mam żyć". To bełkot straszny, z którego nic nie wynika. Sad

Calatin:
Homoseksualizm jest uznawany za coś normalnego. Więc nie za chorobę ani nie za schorzenie ani za zaburzenie psychiczne. Pedofilia jest uznawana za chorobę. Pisząc, że homoseksualiści mają zaburzenia, chociaż nie mają, według autorytetów nieco większych niż ty - trollujesz i wychodzisz na głupka. Porównując osoby zdrowe z osobami chorymi i to na dwóch zupełnie różnych płaszczyznach znów wychodzisz na głupka.

___
Reply
Ale wyobraź sobie sytuację, gdy homoseksualiści adaptują dziecko, które biorąc przykład z rodziców też zostaje homoseksualistą i w przyszłości adoptuje syna, który będzie homoseksualistą... Jest taka opcja i wtedy tylko przyczyniają się do powstawania niżu demograficznego. Oczywiście, adoptowany syn bądź córka nie muszą zostać w przyszłości homoseksualistą, ponieważ może ich to nie pociągać.
---
Atup
Trudno mi to wytłumaczyć. Musielibyśmy pogadać twarzą w twarz.
W skrócie:
Homo - nie mają dzieci
Hetero - mają
Hetero bezpłodni - mogą adoptować
Tyle w temacie.

Jutro się pokłócimy, bo wcześnie wstaje. Pokój!
---
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)