Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dalszy kierunek..
#61
Siedzący tryb życia, ogólnie ludzie stają się wydelikaceni co skutkuje często jakimiś zmianami kręgosłupa, urazami itd. Tongue
a fizjoterapeuta grubą kase trzepie
Reply
#62
Wydelikaceni... Cudownie to ująłeś, ale to prawda. Mimo wszystko jakoś nie widzę dla tego zawodu zbyt dużego zainteresowania. No chyba, że kobiety. To co innego.
Reply
#63
Wbrew pozorom poloniści, tłumacze, prawnicy, ludzie po socjo- czy psychologii też są potrzebni, tylko po prostu nie trzeba ich aż tyle. Teraz wszyscy się pakują na takie kierunki (może oprócz prawa), bo są łatwiejsze niż te matematyczne, co sprawia, że jest przesyt na rynku. Ale to nie znaczy, że trzeba jeździć po wszystkich humanistach, prędzej jeździć można po ludziach którzy idą to najgorszego LO w mieście po to, żeby mieć maturę i iść na jakąś turystykę czy socjologię, a potem siedzieć na bezrobociu. Zamiast iść do technikum czy zawodówki i coś robić z sensem, a teraz jest trend (powoli znikający) jakby tech. czy zaw. były jakąś hańbą i każdy musi do LO. I takie kierunki są zawalone osobami niemądrymi, pośród których jest może pięć procent które naprawdę mają plan na życie i jakoś mądrze do tych socjologii podchodzą Sad

A teraz wszyscy lecą na informatykę i ekonomię (też bym poszłaBig Grin) i ciekawa jestem, czy za 10 lat to te kierunki będą uważane za bezsensowne, czy rzeczywiście się ci matematyczni specjaliści jakoś umiejscowią w rynku pracy, bo tak naprawdę przecież nikogo nie może być za dużo Sad


Atup Jakie jest powiązanie kobieta>fizjoterapia (czy jakkolwiek się to zwie)?
Reply
#64
Technik hańbą jeszcze nie (przynajmniej w moim regionie), ale mam kilku znajomych w zawodówce i tam na prawdę jest śmieszny poziom.
Reply
#65
No wiem, że jest, tylko "my" do tego doprowadziliśmy Sad Ludzie którzy nie chcą się uczyć nie powinni być do tego zmuszani, bo tylko właśnie zapychają zawodówki i nie dają się tam uczyć tym, co naprawdę chcą. Tylko żeby potem nie dostawali zasiłeczków od państwa za to, że im się nie chce :x
Reply
#66
Z medycyną o tyle jest trudno, że trzeba mieć okropnie dobrze zdaną maturkę, siostra jak sie dostawała miała napisaną na 90%, a i tak się nie wszędzie dostała<Warszawa odpadła, Kraków i Wrocław bodajże>.
Reply
#67
Bug 
A czy wg. ciebie obecny prezydent skończył humanistykę?
Teraz na rynku pracy humaniści nie mają szans, jest to obecnie ,że się wyrażę najgorszy kierunek na jaki można iść, bo Polska nie potrzebuje humanistów. Koleżanka moja idzie na prawo, nawet pani od Polskiego jej powiedziała, że to bez sensu i nie znajdzie pracy przez długi okres czasu, bo humanistów jest za dużo.


Technikum hańba? No przepraszam bardzo ale ludziom po technikum dobrze się układa w życiu. Mam kolegę który jest w 3 albo w 2 klasie, ma już praktyki i jest mu dobrze. Nie narzeka, poziom trudny. Więc nie wiem czemu Technikum to hańba, no chyba że na bardzo malutkim poziomie. To samo się tyczy zawodówki.
Reply
#68
Ale musi być jakiś poziom nawet tych najgłupszych... Powinni rozdzielać tych, którzy chcą coś robić i słabszych, a nie tak jak jest teraz...

Smokos:
Bo medycyna to odpowiedzialny kierunek nie to co informatyk, który jak zawali to pójdzie tysiąc-dwa na kompa, a nie życie lub zdrowie człowieka. :x
Reply
#69
Każdy może ratować ludzi. Informatyk też.
Reply
#70
Tylko chodziło mi o ratowanie życia czyli bardziej diagnozy, wypisywanie leków itp.

Co do techników i zawodówek... Ja też myślę, że zawodówka to dno. Nie przez sam poziom nauczania, ale przez osoby, które tam idą. W technikach jest trochę lepiej, a z dobrych LO bardzo szybko wypadają takie osoby.
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)