Wpadki nauczycieli

[Aazfuetehg]

nigdy nie zapomnę tego dziwnego uczucia jak pani stoi nademną, podnosi rękę wskazując na coś a ja muszę powstrzymywać wybuch śmiechu z całych mokrych pach.

[Valandur]

No to ja mam kilka śmiesznych sytuacji:

1. W podstawówce nauczycielka sprawdzając zadanie nachyliła się do ławki stojącej obok mojej i było jej widać stringi, kiedy zacząłem się śmiać z kolegą nikt z klasy nie wiedział o co chodzi .

2. Nauczyciel Religii coś do nas mówił i w pewnym momencie ślina kapnęła mu na dziennik.

3. Idąc rano z kolegami do szkoły przechodziliśmy obok domu nauczycielki która właśnie z niego wychodziła, nie zwracając na nią uwagi szliśmy dalej w pewnym momencie się odwracam patrze a ta leży na ziemi, najpewniej musiała o coś zahaczyć .

[Mroczny Maciej]

Zarąbisty ksiądz! Kazania o grach robił?

[Axeeize]

U mnie mamy wicedyrektorkę, która uczy muzyki i plastyki. Jak mieliśmy plastykę, to położyliśmy nasze prace na podłogę, a pani schylała się je ułożyć, patrzymy, a tam pani założyła stringi. I to chyba było nawet przez minutę.

[rowan]

Lekcja rozszerzonego angielskiego w LO.

Ogólnie nuda, przysypiam. Psora coś czyta, tłumaczy, ktoś zapytał o jakieś duperele w tekście, a ta z pełną powagą i perfekcyjną wymową:
- „COFFE, TO PO ANGIELSKU TEA”
Hehe?
- Przepraszam, przepraszam! Kawa!
śmiechsą na sali, mało co kartkówy nie zrobiła.


/A ksiądz z mojej szkoły, twierdzi, że został duchownym z powołania, dla pieniędzy.

[Misio Całowniczek]

Na lekcji koleżanka zapytała się nauczyciela od wyposażenia zakładów gastronomicznych, czy jego włosy to kolor naturalny czy farbuję. On odpowiedział, że naturalny, rozpiął swoją koszulę, pokazał włosy na klacie i powiedział, że te też są naturalne.

Jedna z wielu akcji, ale tylko rok pouczył u nas i dla mnie osobiście to rok ważnego przedmiotu w plecy..

Ostatnio na matmie nauczycielka rysowała funkcje w postaci wykresów i zrobiła ich kilka, abyśmy wskazali, które są, a które nie.. Pech chciał, że na ostatnim powiedziała: "ten argument", a wykres był trochę w kształcie męskiego przyrodzenia, moja klasa w śmiech, nauczycielka też, zrobiła się cała czerwona, po 3minutach ogarnęła się cała klasa, a nauczycielka czerwona.

Co to pana od WZG, to pod szkołą kręcili materiał do telewizji o kontenerach i akurat koło niego znaleźli się koledzy z klasy i owy nauczyciel. Nie znalazłem filmu, ale mam artykuł: http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/282939,nie-kazdy-kto-biednym-daje-jest-dobroczynca,id,t.html . Nauczyciel w środku, jak reporterka zapytała go o ten kontener, powiedział, że bardzo fajny, że kiedyś wyciągnął z niego oryginalną koszulkę z pumy, czy jakiejś takiej podobnej firmy.

[Vizade]

Nam nauczyciel na historii tłumaczył jak się gra w The Settlers online

[Strzała Amora]

1.U mnie raz na polskim pani mówi: "Połóżcie ławki na zeszyt", a cała klasa zaczęła się śmiać na cały głos, tyle że zapomnieliśmy, że pod nami jest gabinet pani dyrektor...
2.Świeży przykład z dzisiaj, chociaż akurat nie wpadka nauczyciela. Religia. Omawiamy życie św. Pawła. Katechetka pyta jednego chłopaka z klasy: "O kim mówimy na tej lekcji?" Reakcja ucznia: "O Janie Pawle II!"
Czasami się dziwię, ilu idiotów mam w klasie...

[Hawai]

Koleżanka dokuczała a ona niechcący powiedziała "Uspokój się Kur**"

[White Shade]

Heh na angielskim tylko 2 osoby z 20 osobowej klasy zadanie domowe zrobili,a ta:
"Co wy sobie wyobrażacie ? Nie ma opier******* się"