2012-12-04, 17:05:54
Mama cały czas mówi o studiach, no ale ja jestem 'zdolny leń'. Nie chcę mi się uczyć, no ale oceny mam w miarę dobre. No a wiadomo, na studiach trzeba było by przysiąść.
Szkoła średnia.
|
2012-12-04, 17:05:54
Mama cały czas mówi o studiach, no ale ja jestem 'zdolny leń'. Nie chcę mi się uczyć, no ale oceny mam w miarę dobre. No a wiadomo, na studiach trzeba było by przysiąść.
2012-12-04, 17:13:28
Twoj wybor, ale jestem w 100% pewien, ze do momentu wyboru szkoly sredniej zmienisz zdanie co najmniej 5 razy
2012-12-04, 17:14:14
To możesz pomyśleć o technikum, a później najwyżej jakichś wieczorowych, żeby zwiększyć swoje kompetencje, moja ciocia np. robiła studia jakoś po czterdziestce Więc można się nad tym zastanowić, mając już pracę, w takim przypadku najlepiej technikum Ciocia była po słynnym tech. łączności w Krakowie, jestem z niej dumna
2012-12-04, 17:15:19
Myślałem właśnie o takim czymś. Wpierw technikum, a potem wieczorowe. No ale, jak nie ma kucharza w technikum, to jaki profil? ;x
Gratulację cioci.
2012-12-04, 17:19:08
Poszukaj jakiegos Technikum z profilem Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego, to ma cos zwiaznego z pichceniem chyba
Jakis dietetyk moze?
2012-12-04, 17:21:31
Ej, a rodziny w jakimś większym mieście nie masz? Może byś mógł u kogoś mieszkać i tam chodzić do technikum takiego, jakie chcesz.
Nie, dietetyk nie.
UP. Niestety nie mam.
2012-12-04, 17:22:51
Bo samo liceum nie daje ci nic. Trzeba skończyć dobry kierunek studiów i wtedy szukać pracy.
Jak jesteś zdolny to sobie poradzisz. Większość rzeczy trzeba zrozumieć. Matematyka, fizyka, chemia, infa to przedmioty, z których tak naprawdę nie trzeba się uczyć. Wystarczy ZROZUMIEĆ. Teraz inne przedmioty... Polski i historia tutaj głównie czytanie i pisanie się liczy. Nauki praktycznie nie ma. Dobrze wytłumaczona lekcja na lekcji i wiesz jakieś 90% potem tylko daty i wydarzenia, których się nie zapamiętało i wio dalej. Najgorsze są języki obce. Głównie pamięciowa nauka i minimalne ilości czegoś nad czym trzeba pomyśleć. Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego Po czymś takim nie znajdzie pracy. No chyba, że chce pichcić w domu jak sugeruje nazwa szkoły.
2012-12-04, 17:24:09
Ale nie musisz po tamtym jego technikum dietetykiem być, a gotowaniowe rzeczy są
2012-12-04, 17:30:10
Brat robił potem coś tam o bhp wieczorowe.
Z tego co widzę, to bym sobie poradził. Jeżeli uważasz, że te przedmioty trzeba zrozumieć i to prawie wszystko to byłoby ok. Z przedmiotami typu polski, historia sądzę, że nie miałbym problemów, ponieważ dużą uwagę na nie zwracam. A z językami bym jakoś poradził. Viridiann: Rozumie. |
« Next Oldest | Next Newest »
|